Komentarze: 0
Choć to na całe szczęście nie "Ugotowani", a nasi, swojscy znajomi przychodzą na kolację, i choć nie będzie żadnych punktów przyznawanych w taksówce do domu, to i tak łapie nas stres.
To oczywiste, że chcemy wypaść jak najlepiej - nie tylko w kulinarnym sensie, ale chcemy też, by nasi znajomi doskonale się bawili i - w pozytywnym sensie - długo nie zapomnieli tego wieczoru. Dlatego oprócz pysznego jedzenia warto zadbać o dodatki:
Oprawa stołu:
Przygotowanie stołu to zawsze wyzwanie. Nie wystarczy równo ułożyć nakrycia, by wszystko nabrało eleganckiego sznytu - zadbaj o to, by zastawa podkreślała wygląd potraw, kieliszki lśniły, a przy każdym nakryciu czekała serwetka. Możesz zaskoczyć swoich gości robiąc tabliczki z ich imionami. Świeże kwiaty na stole też zawsze sprawdzą się jako dekoracja.
Atrakcje:
Podążając szlakiem "Ugotowanych" każdy wieczór powinien zawierać w sobie atrakcję - pomyśl o fajnej planszówce, aparacie robiącym zdjęcia instant lub innej rzeczy, która uprzyjemni wam czekanie na kolejny etap posiłku. U nas zawsze sprawdza się wymyślanie do czego mogły by posłużyć akcesoria kuchenne w czasie apokalipsy zombie, ale pomysłów na gry towarzyskie zawsze jest mnóstwo.
Możesz też do wszystkiego podejść z innej strony i zamiast zajmować należne stanowisko pani domu, możesz zorganizować wspólne gotowanie. Wtedy nie będziesz musiała przejmować się formalną oprawą wieczoru, nikt nie będzie się nudził, spędzicie kreatywnie czas, a w dodatku wyjdzie z tego coś pysznego. Do dzieła!